strona główna    poezja    humor    fotografie    download

 

Dwie siostry zakonne : Matematyka i Logika, przechadzaja się po parku blisko zakonu. Jest pózno i zaczyna się sciemniać.
SM: zauważyłas tego mężczyznę, który nas sledzi? Kto wie, czego chce.....
SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas, dogoni nas za 5' i 18". Co robimy??
SL: jedyne logiczne rozwiazanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiscie, logicznie rzecz biorac on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1" i 44"!!
SL: jedyne logiczne rozwiazanie, to się rozdzielić: ty idz na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorac, nie może isć za obiema. Mężczyzna decyduje się isć za siostra Logika. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o druga, która wraca kilka minut pózniej.
SM: siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże!! Opowiadaj, opowiadaj!!
SL: logicznie rzecz biorac mężczyzna mógł isć tylko za jedna z nas i wybrał mnie.
SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem??
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on.
SM: tak, tak, a potem??
SL: zgodnie z logika ,dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłas??
SL: jedyna logiczna w tej sytuacji rzecz: podciagnęłam habit do góry!
SM: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadami logiki: opuscił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało??
SL: logiczne!! Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami!!



II wojna swiatowa. Na U-Boocie marynarze nudza się, więc wymyslaja zabawę: będa zestrzeliwać samoloty, a pilotów poddadza testom. Nadlatuje pierwszy. Niemcy strzelaja, spada Amerykanin.
Prowadza pilota do kambuza, tam stoi 10 butelek wódki.
- Ile wypijesz? - pyta kapitan.
- No... trzy - mówi Amerykanin. Prowadza go do kajuty, gdzie jest 10 panienek.
- Ile przelecisz?
- E, też trzy.
Kapitan każe pilota wyrzucić za burtę. Nadlatuje kolejny samolot. Rosyjski.
- Ile butelek wypijesz? - pyta kapitan wyłowionego rosyjskiego pilota.
- Wszystkie - mówi Rosjanin i wypija.
- Ile panienek przelecisz?
- Wszystkie - Rosjanin przy drugiej traci przytomność. Kończy w morzu.
Trzeci samolot. Leci zakosami. Niemcy z trudem trafiaja. Z kabiny wyłazi pijany Polak.
- Ile butelek wypijesz? - pyta kapitan.
- Jeeednenaszcze... - bełkocze Polak.
- Ale jest tylko dziesięć - denerwuje się Niemiec. Pilot wyciąga pół litra zza pazuchy i dumnie mówi:
- Ja na krzywca nie przychodzę...
- Ile panienek przelecisz?
- Jede... jednaszcze...
- Co, jedna masz też za pazucha?
- Nnn, nnie, ale ty mi sssie podobasz
- mówi Polak do kapitana.



Jedzie facet swoim czerwonym Ferrari. Patrzy w lusterko i widzi, ze go dogania syrenka, a z jej okna wychyla się jakis facet i wrzeszczy:
-Panie, znasz pan syrenkę?!!!
Zaklał i przycisnął gaz. Syrenka znów go dogoniła i sytuacja się powtarza.
Po pięciu razach odpuścił sobie i odpowiedział:
-Znam.
-To powiedz mi pan, jak się dwójkę wrzuca?!



Trzech bezrobotnych z Wachocka kłóci się, który z nich jest bardziej
leniwy. Pierwszy mówi:
- Na ulicy leżał banknot 200-złotowy, a mnie nie chciało się go podniesć...
Mówi drugi:
- A ja wygrałem mercedesa na loterii i nie chciało mi się go odebrać...
- A ja - twierdzi trzeci "leniwiec" - byłem wczoraj w kinie i przez cały seans krzyczałem.
Pozostali mężczyzni pytaja, co to ma wspólnego z lenistwem, na co ten odpowiada:
- Siadajac na składanym krzesle, przyciałem sobie genitalia, ale byłem zbyt leniwy, żeby się podniesć.



W przedziale siedzi Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociag wjeżdża do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho. Nagle słychać jak ktos dostaje w twarz. Pociag wyjeżdża z tunelu, Czech trzyma się za policzek.
Zakonnica mysli: debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja.
Modelka mysli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnice i dostał w ryja.
Czech mysli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on się uchylił i ja dostałem w ryja.
Polak mysli: ale ciul z tego Czecha. W następnym tunelu znowu go pierdolę...



<<< poprzedni

[nawigator]